#blog
Produkt o niskiej zawartości puenty
Pod ostatnim tekstem otrzymałem taki komentarz na fejsie: “Historia bez puenty”. A następnie: “jeśli historia nie ma puenty, nie warto jej opowiadać”.
Zaczynasz chcieć dopiero wtedy, gdy przestajesz musieć
Ostatnio miałem rekordową przerwę w pisaniu na blog. W całej historii v1ncent.pl nie było tak wielkiej dziury. Czekałem, aż zatęsknię za klawiaturą. Czekałem tydzień, drugi. Minęły trzy tygodnie, w końcu miesiąc. Nie czułem tęsknoty. Czułem ulgę, której wstydziłem się przed samym sobą.
Ogień, którym płonę dla Ciebie
Kończę dziś 28 lat. Nigdy wcześniej nie byłem tak sprawny fizycznie, tak restrykcyjny jeśli chodzi o ćwiczenia oraz dietę. Nigdy też lepiej nie rozumiałem samego siebie i nie podążałem w lepszym kierunku. Nie, nie czuję się staro, a jeśli czytasz bloga wiesz, że nie przywiązuję zbyt dużej wagi do tych cyferek.
Jak powstaje wpis na blog?
Jak łatwo jest w dzisiejszych czasach chłonąć. Filmiki, artykuły, blogi. O wiele trudniej jest content produkować, dzielić się treścią. Wiem, bo robię to od kilku dobrych lat. Zawsze jednak wolałem miejsce po drugiej stronie. Kojarzyło mi się z wyzwaniem. Nie ma żadnego wyzwania w byciu konsumentem treści, natomiast kiedy jesteś producentem…
Twarde lądowanie
Wróciłem z Filipin i nie było to miękkie lądowanie. Z ciepłego, przyjaznego i pozytywnego miejsca rzucony zostałem w minusowe temperatury, puste ulice i jesienno-zimowe humorki napotykanych ludzi. Na dodatek, ktoś wyłączył Słońce. Dość powiedzieć, że już jestem chory i jak każdy dorosły mężczyzna przy przeziębieniu, z trudem odpycham myśli samobójcze.