#fani
29 lut
KOMENTARZY
#Dziennik
Idziemy jak burza
Długo nic nie pisałem, bo dużo się u mnie aktualnie dzieje i nie wyrabiam na zakrętach. Nie lubię być wielozadaniowy, a na ten moment mam deszcz palących spraw i każda domaga się uwagi – oczywiste więc, że coś musiało dostać tutaj rykoszetem. Padło na bloga.